- No bo Sara wiesz chciałbym ci coś pokazać
- Tak? A co takiego?
- Spójrz! - pokazałem łapą
Odsłoniłem wielką płachtę i Sara zobaczyła obraz dwóch nas
- I co? Podoba się? Wiem że to nie jesteśmy tak jakby my, bo my jesteśmy magicznymi wilkami, ale tak wyglądamy jako normalne wilki
Obraz wyglądał tak:
A pod tym był jeszcze jeden obraz:
- Wiesz co to znaczy?
- Nie nie wiem... Co to znaczy?
- Załóżmy rodzinę! Co ty na to?
Mówiąc to wyciągnąłem zza pleców małe pudełeczko. Wyciągnąłem to co było w środku. Niespodzianka wyglądała tak:
- Sara, czy wyjdziesz za mnie?

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz